Przez dziesięciolecia kolejne rządy RFN uznawały za niemożliwe wypłacanie odszkodowań dla polskich ofiar II wojny światowej i niemieckiej okupacji 1939-1945. W 1990 kanclerzowi Kohlowi udało się zamieść pod dywan sprawę materialnego zadośćuczynienia dla ofiar i spowodować, że w traktacie 2+4 (zastępował on traktat pokojowy i regulował sprawę zjednoczenia Niemiec) temat reparacji w ogóle się nie pojawił - pisze prof. Stanisław ŻERKO
polski historyk, główny analityk Instytutu Zachodniego. W pracy badawczej zajmuje się historią stosunków międzynarodowych, historią polityki zagranicznej Niemiec i Polski.