Pierwsze źródło wiedzy dla Polonii na całym świecie

Pierwsze źródło wiedzy
dla Polonii na całym świecie

Autor: prof. Stanisław ŻERKO

Gdy w 1990 r. ważyła się sprawa zjednoczenia Niemiec, kanclerz Helmut Kohl robił wszystko, by sprawa odszkodowań dla polskich ofiar okupacji hitlerowskiej została zamieciona pod dywan. I mu się to udało. Szef zachodnioniemieckiego rządu przekonał wówczas prezydenta USA, że nie ma co do tej sprawy wracać, gdyż Republika Federalna wypłaciła łącznie ponad 100 miliardów marek (DM), z czego Polska otrzymała „grosse Summen”. Była to nieprawda: do zjednoczenia Niemiec polskie ofiary dostały z tej kwoty zaledwie jeden promil. Przyjrzyjmy się, ile RFN przekazała do tej pory z tego tytułu Polakom. Okazuje się, że są to kwoty zdumiewająco niskie.
Przez dziesięciolecia kolejne rządy RFN uznawały za niemożliwe wypłacanie odszkodowań dla polskich ofiar II wojny światowej i niemieckiej okupacji 1939-1945. W 1990 kanclerzowi Kohlowi udało się zamieść pod dywan sprawę materialnego zadośćuczynienia dla ofiar i spowodować, że w traktacie 2+4 (zastępował on traktat pokojowy i regulował sprawę zjednoczenia Niemiec) temat reparacji w ogóle się nie pojawił - pisze prof. Stanisław ŻERKO
,
Pojawiają się niekiedy – zwłaszcza w Republice Federalnej – głosy, jakoby Polska nie powinna wysuwać sprawy należnych od Niemiec odszkodowań za straty i cierpienia okresu wojny i okupacji, ponieważ otrzymała w 1945 r. Ziemie Zachodnie i Północne. W tym ujęciu nabytki terytorialne państwa polskiego stanowiły formę odszkodowania za straty zadane przez III Rzeszę. Tymczasem są to całkowicie odrębne sprawy.

NEWSLETTER