Zachodnie literatury udzielają nam wglądu we własne historie, gdzie „komparatystyka niemożliwości” (zostańmy może przy tej nazwie) nie jest aż tak kluczowa w relatywizacji konkretnego, historycznoliterackiego namysłu: ten namysł, ta historia literatury, mówiąc najprościej, nie muszą być zrelatywizowane, nie poniosła bowiem aż tylu ofiar – pisze prof. Karol SAMSEL.