Powódź Tysiąclecia uwidoczniła bardzo złą koordynację instytucji państwowych na szczeblu rządowym, złą komunikację i niekompetencję instytucji monitorujących stan rzek i pogodę. Woda przemierzała wówczas Wrocław w tempie 3700 tys. m sześc. na sekundę, co czyniło ten żywioł zwycięzcą nad zmaganiami ludzi. Jedyne, co mogliśmy robić, to szybko niwelować skutki tej katastrofy – pisze Bogdan Zdrojewski, ówczesny prezydent Wrocławia.
polski polityk i samorządowiec, w latach 1990-2001 prezydent Wrocławia, były poseł, minister kultury i dziedzictwa narodowego w latach 2007-14, senator