Samorodny talent wokalny, artysta totalny, którego doceniali najwięksi jazzmani epoki. Publiczność go kochała, choć nie zawsze rozumiała, ale jego „czarny” głos czy utwory, takie jak „Byłaś serca biciem” czy „Czarny Alibaba”, na zawsze weszły do kanonu polskiej piosenki. Wszystko skończyło się w jednym momencie, gdy na parkingu w Krakowie Andrzej Zaucha został zastrzelony.
Doktor nauk humanistycznych ze specjalnością literatura współczesna, profesor uniwersytecki SWPS, krytyk filmowy i publicysta. Autor ponad 30 książek, w tym ostatnio wydanej: „Manewry miłosne. Najsłynniejsze romanse polskiego filmu”.